Forum www.tematybiblijne.fora.pl Strona Główna www.tematybiblijne.fora.pl
NIEkatolickie forum poświęcone tematyce Biblijnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

FAŁSZERSTWA EWOLUCJI

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tematybiblijne.fora.pl Strona Główna -> Milion lat przed naszą erą :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GrupaBla...




Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 1:38, 08 Mar 2009    Temat postu: FAŁSZERSTWA EWOLUCJI

Cześć

Fragment artykułu, który przytaczam, znajdziesz pod adresem:

[link widoczny dla zalogowanych]


``
Wśród skamieniałości nie występuje żaden dowód na istnienie człowieka-małpy, który to model małpoluda jest silnie propagowany przez media i środowisko akademickie. Zaopatrzeni w pisaki i kredki, ewolucjoniści malują zupełnie fantazyjne stwory, ale brak dowodów geologicznych jest dla nich rzeczywistym problemem. W celu „rozwiązania” tej trudności zaczęli oni sami preparować dowody kopalniane, których nie byli w stanie znaleźć.
Jednym z przykładów działania tej metody jest tzw. Człowiek z Piltdown, którego zalicza się do największych skandali w historii nauki.

Człowiek z Piltdown: czaszka człowieka, szczęka orangutana

W roku 1912 znany angielski lekarz i paleontolog-amator, Charles Dawson, ogłosił, że w jednym z dołów w pobliżu miasteczka Piltdown znalazł fragmenty kości szczękowej i czaszki. Szczęka przypominała małpią, ale zęby i czaszka były zadziwiająco podobne do ludzkich. Egzemplarz ten nazwany został „Człowiekiem z Piltdown”. Ów liczący podobno 500 tysięcy lat „człowiek” objechał muzea na całym świecie jako dowód słuszności teorii ewolucji.
Przez ponad 40 lat napisano o nim wiele prac naukowych, stworzono dużą ilość rysunków i reprodukcji; uznano go za dowód potwierdzający prawdziwość teorii ewolucji człowieka. Na temat znaleziska z Piltdown powstało ponad 500 prac doktorskich.

W 1935 roku znany amerykański paleoantropolog, H.F. Osborn, głosił: „Natura sprawia mnóstwo niespodzianek, a to jest niesamowite odkrycie ”.
W roku 1949 Kenneth Oakley z działu paleontologii British Museum chciał przetestować nową metodę określania wieku skamieniałości i szczątków - test fluorowy. Próby dokonano na Człowieku z Piltdown. Wynik testu był bardzo zaskakujący. Okazało się, że w kości szczękowej fluor nie występuje, co oznacza, iż leżała ona pod ziemią najwyżej kilka lat. W czaszce stwierdzono wprawdzie fluor, ale w małej ilości, co znaczy z kolei, że miała ona nie więcej niż kilka tysięcy lat.

Nowsze badania chronologiczne, przeprowadzone w oparciu o metodę fluorową, wykazały, że czaszka Człowieka z Piltdown miała tylko kilka tysięcy lat. Zęby w szczęce orangutana zostały zaś sztucznie postarzone. Znalezione w pobliżu szczątków prymitywne narzędzia także okazały się nieprawdziwe, były one zrobione za pomocą przyrządów z żelaza.
Fałszerstwo ujawnił w 1953 roku Wiener w przeprowadzonej szczegółowej analizie.

Czaszka należała do zmarłego przed 500 laty człowieka, a żuchwa do martwej od niedawna małpy. Zęby były specjalnie spreparowane i spiłowane w taki sposób, aby przypominały ludzkie. Całość spryskano dwuchromianem sodu w celu uzyskania efektu starości. Po zadziałaniu kwasem farba dająca wrażenie wiekowości zniknęła. Le Gros Clark, członek komisji, która wykryła fałszerstwo, nie kryje irytacji: „Ślady działań mających na celu postarzenie czaszki są tak jawne, że trudno uwierzyć, iż umknęły one uwadze naukowców”.„Człowiek z Piltdown” zniknął zaraz potem z British Museum, w którym przez 40 lat zajmował ważne miejsce.``

I pomyśleć, że Pan naukowiec, którego raczej zwać powinniśmy szarlatanem, wprowadził w błąd miliony osób na całym świecie. Młodzież w szkołach uczyła się bzdur, ponieważ naruszone ego tegoż Pana doprowadziło go do iście szatańskiej manipulacji. Byle tylko wszelkimi sposobami odrzucić Majestat Stwórcy, prawda?
Czaszka człowieka, żuchwa małpy i trochę chemicznych związków, a także jakiś pilnik, wystarczyły, żeby panowie, którzy mają przed nazwiskiem napisane dr, doc. i dr hab. napisali setki prac doktorskich, ponieważ zaufali koledze po fachu.
Sami nie mając nic do udowodnienia z wielkim aplauzem przyjęli ``odkrycie kolegi``, które podziwiane było przez setki tysięcy, a może i miliony osób na całym świecie.
Przeprowadzono tysiące dyskusji, począwszy od sfer naukowych, po zwykłych ``uliczników``. Ileż to razy musiało paść zdanie: ``A nie mówiłem, że Boga nie ma?``

A potem, jak to się mówi: ``Wyszło szydło z worka``.
Zastanawiam się, ilu ``szarlatanów`` dzisiaj wykłada na uniwersytetach i światowych uczelniach. Ilu jest podziwianych przez choćby Panów Naukowców, którzy mają kilka literek mniej przed nazwiskiem.

No cóż, to się prędzej czy później okaże. Szkoda tylko będzie tych oszukanych milionów osób.

Cześć

P.S.

Zadaję sobie pytanie, czy nie za mało ``na czarno`` wyeksponowałem swój post. Nie, chyba jednak nie! Takim wiadomościom należy się pogrzebowa obwoluta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
someone




Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 12:42, 08 Mar 2009    Temat postu: orzech nie do zgryzienia dla ewolucjonistów

Witam.
Pozwoliłem sobie i ja wkleić fragment z tejże strony którą podał mój poprzednik,który według mnie jest wart uwagi,jak i wszystkie zawarte w niej wiadomości.

"Według teorii ewolucji, życie powstało z jednej komórki, która z kolei była wynikiem działania wielu przypadków. Zgodnie z tym scenariuszem, pierwsza komórka powstała cztery biliony lat temu w wyniku połączenia wielu martwych substancji. Miały one wejść ze sobą w reakcję spowodowaną drganiami i wyładowaniami atmosferycznymi.

Po pierwsze, należy zauważyć, że założenie takie jest w 100% nienaukowe; nie zostało ono bowiem udowodnione. Pomimo przeprowadzenia wielu eksperymentów, nie udało się ożywić martwej materii. Wręcz przeciwnie, stwierdzono, iż żywa komórka może powstać tylko z innej żywej komórki. Nikomu nie udało się do tej pory stworzyć komórki w wyniku połączenia nieożywionych substancji; nie można było tego dokonać nawet w najlepiej wyposażonych współczesnych laboratoriach.

Według teorii ewolucji natomiast, żywa komórka, której nie udało się stworzyć dzięki wspólnym działaniom ludzkiego intelektu i najnowszych osiągnięć techniki oraz nauki, powstała przypadkowo w panującym biliony lat temu chaosie. W dalszej części opracowania zajmiemy się dowodami świadczącymi przeciwko tej ewolucjonistycznej hipotezie.

Komórka dziełem przypadku


Człowiek, który jest w stanie uwierzyć w przypadkowe powstanie komórki, powinien także zaufać poniższemu opowiadaniu o pewnym mieście:

Pewnego dnia po obfitych deszczach garść gliny znajdująca się pomiędzy skałami na niewydajnej ziemi zamieniła się w błoto. Kiedy znów wyszło słońce, błoto wyschło i przyjęło twardą formę. Po pewnym czasie skały, w których tkwiła ta forma i które służyły jej jako szalunek, rozpadły się i światu ukazała się pierwsza, wspaniała i foremna cegła. Cegła owa całe lata czekała na pojawienie się wokół podobnych cegieł, które miały powstać w ten sam sposób, co i ona. Oczekiwanie trwało bardzo długo, całe tysiące i miliony lat, ale cegła nie doznała w tym czasie żadnych uszkodzeń. Ta jedna cegła – a potem także inne – czekały miliony lat, ale nie zostały uszkodzone ani nie zmieniły miejsca w wyniku przechodzących burz, silnych wiatrów, mrozów, palącego słońca. Miały za zadanie czekać na wytworzenie się ich odpowiedniej ilości.

Kiedy ten warunek został spełniony, cegły zaczęły układać się jedna na drugiej w wyniku poddawania się siłom natury, działaniu tajfunów, sztormów, orkanów. Równocześnie, dzięki procesom zachodzącym w naturze, powstał cement i dostał się pomiędzy cegły, sprawiając, iż połączyły się one silnie ze sobą. W tym samym czasie występujące pod ziemią żelazo w wyniku analogicznych procesów przyjęło odpowiedni kształt i stworzyło fundamenty budowli. W końcu powstał budynek: ze wszystkim, czego potrzeba, aby mógł spełniać swoją funkcję.
Oczywiście, budynek składa się nie tylko z cegieł, cementu i fundamentów. Jak w takim razie znalazły się tam inne potrzebne surowce? Odpowiedź jest prosta: wszystkie materiały niezbędne do budowy domu znajdują się w ziemi, na której dom ma powstać. Kwarc potrzebny do utworzenia się szyb, miedź do kabli, żelazo do gwoździ, rur i kolumn; wszystkie te surowce występują w wielkich ilościach pod ziemią i trzeba było tylko odpowiednich umiejętności natury, aby je wszystkie zebrać i umieścić w domu. Wszelkie instalacje, prace ciesielskie i wykończeniowe wykonały: wiatr, deszcz i słońce. Procesy naturalne wiedziały dokładnie, że kiedyś doprowadzą do powstania szkła, dlatego w fasadzie domu pozostawiły dziury, w których kiedyś umieszczone będą okna. Nie zapomniały też o zostawieniu odpowiedniej ilości miejsca dla instalacji kanalizacyjnej, elektrycznej i gazowej, które, być może, powstaną w odległej przyszłości w wyniku naturalnych procesów. W taki sposób dzięki naturze i przypadkowi utworzył się doskonały budynek.

Ci, którzy nie utracili jeszcze wiary w tę historię, niech pomyślą, że w taki sam sposób powstały inne domy, fabryki, drogi, chodniki, media, systemy transportu i komunikacji. Jeżeli posiadasz choć trochę wiedzy technicznej, sam możesz napisać kilkutomowe, naukowe dzieło o utworzeniu się systemu kanalizacyjnego drogą ewolucji. Może nawet zostaniesz uhonorowany jakimś tytułem naukowym i będziesz uważany za geniusza, który pokazał drogę przyszłym pokoleniom.

Teoria ewolucji zbudowana jest na twierdzeniu, że wszystkie żywe organizmy powstały w wyniku przypadku. Jest to stwierdzenie tak samo absurdalne, jak przytoczona przez nas historia.

Cud komórki i koniec teorii ewolucji

Ewolucjonistyczny naukowiec, W.H. Thorpe, stwierdza: „(...) nawet mechanizm najprostszej żywej komórki jest o wiele bardziej złożony niż jakakolwiek maszyna, którą mógłby wymyślić i stworzyć człowiek.”

Komórka jest tak skomplikowana, że, nawet stosując najbardziej zaawansowane technologie, człowiek nie jest w stanie skonstruować czegoś podobnego. Wysiłki podejmowane przez ludzi i mające na celu utworzenie żywej komórki nie dały nigdy oczekiwanych rezultatów. W końcu próby przerwano.

Według teorii ewolucji, komórka, której nie udało się stworzyć człowiekowi przy zastosowaniu zaawansowanych technologii i całej dostępnej wiedzy, powstała w wyniku przypadku i w warunkach panujących pierwotnie. Prawdopodobieństwo tego zdarzenia jest takie samo jak to, że w wyniku eksplozji w drukarni wydrukuje się książka.

Angielski matematyk i astronom, Fred Hoyle, podał podobny przykład w wywiadzie, jakiego udzielił czasopismu Nature w wydaniu z 12 listopada 1981 roku. Pomimo że sam jest ewolucjonistą, przyznał, iż „prawdopodobieństwo samoistnego powstania komórki jest równe prawdopodobieństwu ułożenia Boeinga 747 przez orkan, który przechodził przez złomowisko i do zbudowania samolotu użył leżących na nim części.”Oznacza to, że życie nie mogło powstać przypadkowo – zostało stworzone.

Szanowny czytelniku,jeżeli w małym procencie zrobiłem Ci mętlik w głowie (choć tak naprawdę nie ja ,ale ludzie którzy głoszą szatańskie nauki) zastanów się ,KTO MÓGŁBY BYĆ TAK POTĘŻNY ,aby to wszystko stworzyć....zacznij czytać Pismo Św. i proś P. Jezusa o zrozumienie Jego słów,a jeśli znajdziesz łaskę u Niego napewno Ci pomoże.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzegorz




Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 17:03, 08 Mar 2009    Temat postu:

Tak panowie macie rację , człowiek wyżej stawia własną mądrość, od Mądrości Bożej . Tylko Pan Jezus Jest w stanie odkryć człowiekowi Prawdę dotyczącą Jego Dzieł. Wzorując się na przykładzie słów zawartych w Biblii wiem że wszyscy ludzie którzy sądzą że nasze pochodzenie NIE JEST od Boga, mają umysł zsłonięty !

P.s Ładne porównania z tą gliną , nie wspomnę o budowli i dalszej rozbudowie !

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yerba Mate




Dołączył: 01 Mar 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:45, 01 Mar 2012    Temat postu:

Świetny przykład! Bardzo dobre porównanie! Dziękuję someone Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.tematybiblijne.fora.pl Strona Główna -> Milion lat przed naszą erą :) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin